Klient:
K2 / Melle Sp. z o.o.
Przygotowaliśmy kreację do kolejnej kampanii marki K2 i zrealizowaliśmy sesję zdjęciową z udziałem jej ambasadora – Krzysztofa Hołowczyca. Rajdowy kierowca, dwa supersamochody, szalone tempo prac przed sesją i na planie… Wszystko zakończone dziesięcioma zdjęciami, z których dumni są zarówno Klient, jak i agencja. Kampania obejmie prasę moto (Auto Świat i Motor) oraz Internet.
Według informacji z pierwszej ręki, bo od samego Krzysztofa Hołowczyca, mieliśmy zaszczyt po raz pierwszy w historii sfotografować Hołka w studio wraz z jego prawdziwym rajdowym MINI, a nie pokazową atrapą z elektrycznym silnikiem. To bardzo ciekawe uczucie majstrować przy samochodzie wartym ok. 1,5 mln EURO…
Drugie auto też godne uwagi – pełnokrwisty Nissan GTR, czyli 550 KM czystej mocy silnika w niewinnym opakowaniu dwudrzwiowego coupe. Ten egzemplarz posłużył do demonstracji cywilnych zastosowań produktów K2 do pielęgnacji lakieru, czyszczenia szyb i wnętrza oraz olejów i płynów eksploatacyjnych.
Sesja odbyła się w Studio Las, gdzie wykorzystując zastane elementy industrialnej scenografii oraz kilka palet rekwizytów udało się nam stworzyć klimat warsztatu samochodowego.
Jednym z wyzwań było zapewnienie maksymalnej elastyczności w komunikacji bardzo wielu linii produktowych i wariantów K2 przy wykorzystaniu „zaledwie” dziesięciu zdjęć z sesji. Dlatego przy każdym z ujęć przewidzieliśmy dodatkowe elementy scenografii, na których w naturalny sposób mogą być wyeksponowane produkty. Przygotowaliśmy packshoty w naszym studio 3D i wkomponowaliśmy je idealnie w zdjęcia już w postprodukcji. Będzie można wymienić je na inne w każdej chwili.
Sesję wyprodukowaliśmy całkiem samodzielnie, bez udziału i pośrednictwa domu produkcyjnego. Jak widać, to także umiemy. Tylko dzięki produkcji in-house ten projekt mógł się wydarzyć w takim kształcie – w przeciwnym razie przekroczylibyśmy budżet kilkukrotnie… Możemy zapewnić, że nie jest to jeszcze nasze ostatnie słowo jeśli chodzi o cięcie zbędnych kosztów bez straty na jakości. 🙂
Zdjęcia wykonał dla nas bezbłędny Piotr Kucia, który ma na swoim koncie prace dla takich marek motoryzacyjnych jak Jaguar, Audi, Cadillac czy Renault. Tylko dzięki jego opanowaniu oraz żelaznej dyscyplinie w zarządzaniu kilkunastoosobową ekipą na planie udało się wykonać 10 zdjęć w zaledwie 6 godzin… Produkcję sesji zapięła na ostatni guzik nasza niezawodna Gosia, pracująca oczywiście w barwach Los Mejores.